PŁATKI owsiane i warzywno-kokosowy zawrót głowy
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Tak jest chyba co roku. Z jego końcem, zamiast zwolnić, przyspieszamy. I wtedy (ale nie tylko) lubię sobie uprościć kuchenne życie. Gotuję jeden duży garnek warzyw i podaję rodzinie najpierw, jako ciepłe drugie śniadanie z kromką chleba, potem gotuję zboża i podaję jako obiad, a na końcu rozcieńczam warzywa odrobiną wody i powstaje przepyszna zupa na kolację. Sprytnie, prawda? Ale muszą to być smaczne warzywa. Tak, aby nikt nie grymasił, że nudne jedzenie. U nas królują warzywa w mleczku kokosowym. Dzisiaj podałam je do obiadu razem z... PŁATKAMI owsianymi. Jest to też super opcja na poranną owsiankę na słono i w ogóle super opcja na pożywne, a zarazem lekkie jedzenie… szczególnie przed Świętami.
Na patelni rozgrzewamy OLIWĘ z OLIWEK i wrzucamy na nią po małej, płaskiej łyżeczce sproszkowanych przypraw: KOLENDRA, PAPRYKA SŁODKA, KOZIERADKA, KURKUMA. Zamiennie można przyprawić gotową CURRY. Przesmażamy chwilkę przyprawy i wrzucamy starte na dużych oczkach 4 spore MARCHEWKI. Przesmażamy. Dodajemy pokrojone w ćwiartki 4 CEBULE. Przesmażamy. Dodajemy pokrojony w krążki 1 POR. Przesmażamy. Dodajemy pokrojone w grube paski 4 PAPRYKI najlepiej w różnych kolorach. Przesmażamy. Doprawiamy SOLĄ według uznania. Wlewamy 400 ml MLECZKA KOKOSOWEGO i chwilkę gotujemy wszystko razem. Aby warzywa za bardzo się nie rozgotowały, każde „przesmażenie” powinno trwać króciutko. Garnek świeżo ugotowanych warzyw gotowy! Ugotowanie PŁATKÓW lub kaszy to już jedynie chwila. I można cieszyć się czasem.
