Miodownik bezjajkowy
 |
 |
 |
 |
 |
 |
Z myślą o alergikach. Na Święta „jajkowe” – ciasto „bezjajkowe”. Najprostszy Miodownik, jaki robiłam. Tutaj nigdy nic się nie zepsuło. Nie ważne co i w którą stronę mieszałam.
Placki: Delikatnie podgrzewając, mieszamy 300 g MASŁA wraz z 1 kubkiem MIODU. Lekko ostudzamy, dosypujemy 4 kubki MĄKI (ja dałam orkiszową, razową, drobno mieloną), 1 łyżeczkę PROSZKU do PIECZENIA. Mieszamy. Powstałą masę dzielimy na 3 części. Każdą część wyklejamy cieniutko na, wyłożonej papierem, blaszce i wkładamy do wcześniej nagrzanego, do 200 stopni, piekarnika na ok. 15 min (aż ciasto leciutko zbrązowieje). Po upieczeniu placek będzie twardniał*, dlatego od razu zdejmujemy go z blachy i pieczemy dwa następne. Placek smarujemy konfiturą z czarnych PORZECZEK i masą. Nakładamy drugi placek, porzeczki i masę. Nakrywamy trzecim plackiem, ale ten polewamy już polewą czekoladową.
Masa: 1 kubek KASZY jaglanej gotujemy w 2 kubkach MLEKA ryżowego lub wody. Gorącą miksujemy z ¼ kubka CUKRU muscovado. Do gładkiej i ciepłej jeszcze (ale nie gorącej), masy dodajemy ½ kostki miękkiego MASŁA, sok z 1 CYTRYNY i miksujemy.
Polewa czekoladowa: Ok. 10 łyżek czarnego KAKAO i 3 łyżki CUKRU muscovado, zalewamy ok. ½ kubka wrzątku i mieszamy. Dodajemy ¼ kostki MASŁA, które powoli się roztapia w gorącej polewie. Dokładnie mieszamy i smarujemy ostatni placek. Polewę można posypać MIGDAŁAMI, WIÓRKAMI kokosowymi…
Czekamy noc i dzielimy na malutkie kawałeczki. Smacznego
* Nie przejmujcie się, jeśli placek popęka – można wyłożyć blaszkę jego kawałkami. Przełożony masą, zmięknie. Trzeba tylko dać mu czas.
