SUBSTANCJE KONSERWUJĄCE

Konserwanty odpowiadają za wydłużenie terminu przydatności do spożycia oferowanych produktów poprzez niedopuszczenie do rozwoju flory bakteryjnej, grzybów lub innych drobnoustrojów. Konserwanty stały się postrachem konsumentów. Producenci, chcąc wyróżnić się na tle konkurencji, często umieszczają napis „bez konserwantów” na swoim opakowaniu. Ma to wskazywać, że produkt jest zdrowszy. Czy taki faktycznie jest, zależy jeszcze od wielu warunków. Faktem jest, że konserwanty coraz  rzadziej  goszczą  w  naszych  produktach.

Poszukaliśmy konserwantów w płatkach śniadaniowych. W prawie 200 przeanalizowanych płatkach znaleźliśmy tylko 14 produktów, które były konserwowane chemicznie. Producenci natomiast nie  stronią od najstarszego i najbardziej znanego konserwantu, który jest powszechnie używany w naszych kuchniach, i który często nie jest uważany za substancję konserwującą. Mowa tutaj o soli. Większość produktów zawierała ją w swoim składzie. Ze względu na jej powszechność w płatkach, mimo przeciwskazań ze strony ekspertów, pozwoliliśmy sobie warunkowo dopuścić produkty z solą do drugiego etapu wraz z produktami nie zawierającymi w swoim składzie żadnych konserwantów. W sumie do etapu drugiego dopuściliśmy 183 produkty, w tym 63 nie zawierające żadnych konserwantów, w tym również soli.

 

Sól

buzia zoltaPotoczna nazwa chlorku sodu. Naturalny konserwant i dodatek smakowy stosowany od dawien dawna. Sód, składnik soli, jest też niezbędny dla prawidłowego funkcjonowania organizmu. Jednak nadmiar soli bardzo szkodzi. Należy więc ograniczać jej spożycie i nie przyzwyczajać się do słonych smaków - przestajemy wtedy być na nie wrażliwi i solimy coraz więcej. Jeżeli jemy dużo żywności z dodatkiem soli, nie jesteśmy w stanie wyczuć i kontrolować, ile tak naprawdę jej wchłaniamy. Szczególnie małym dzieciom nie powinno się solić potraw. Nadmiar soli może uszkodzić wątrobę, nerki, być przyczyną nowotworu żołądka, a nawet spowodować uszkodzenia u rozwijającego się płodu.

  dr Katarzyna Zablocka-Slowimska 

Sól w płatkach śniadaniowych jest stosowana raczej jako wzmacniacz smaku słodkiego.

dr Katarzyna Zabłocka-Słowińska,
Adiunkt w Katedrze i Zakładzie Bromatologii
i Dietetyki Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu

Dwutlenek siarki (E220)

buzia czerwonaPowszechnie stosowany jako konserwant do win i suszonych owoców. Dwutlenek siarki ma działanie konserwujące i chroniące przed rozwojem bakterii, drożdży czy pleśni. Występuje w formie bezbarwnego gazu o ostrym, gryzącym i duszącym zapachu, silnie  drażniący  drogi  oddechowe.  Produkty  owocowe  i  warzywne  poddane siarkowaniu gazowemu charakteryzuje jaśniejsza, atrakcyjniejsza barwa. Dwutlenek siarki jest trujący dla zwierząt i szkodliwy dla roślin. SO2 niszczy witaminę A, B1 i B9 (kwas foliowy) w produktach spożywczych. Oprócz astmy i uszkodzeń układu oddechowego dwutlenek siarki może wywoływać nudności i bóle głowy. Dopuszczalne dzienne spożycie dwutlenku siarki wynosi 0,7 mg na kilogram masy ciała.

  mgr Sonia Priwieziencew 

(...)nikt  nie  szacuje  efektu  kumulacji  z  innymi  toksycznymi substancjami, które wprowadzamy do naszego organizmu.

mgr Sonia Priwieziencew,
założycielka Instytutu Żywienia Świadomego

 

 

Sorbinian potasu (E202)

buzia czerwonaTo sól potasowa kwasu sorbowego, środek stosowany m.in. jako konserwant w żywności oznaczany w składzie produktów symbolem E202. Stosowany w płatkach zawierających suszone owoce. Ma postać białego krystalicznego proszku lub granulek, nie pozostawia posmaku i jest praktycznie bezzapachowy. Wspólny Komitet Ekspertów FAO/WHO ds. Dodatków do Żywności (JECFA) ustalił dopuszczalne dzienne spożycie (ADI) konserwantu na poziomie 25 mg/kg masy ciała.

  dr n farm Joanna Pieczynska 

Sorbinian  potasu  jest  uznawany  za  jeden  z  najbezpieczniejszych dodatków do żywności.

dr Joanna Pieczyńska,
Adiunkt w Katedrze i Zakładzie Bromatologii
i Dietetyki Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu 

 

Pirosiarczyn sodu (E223)

buzia czerwonaTo sól sodowa kwasu siarkawego, dodatek o symbolu E223. Jest substancją konserwującą, działa hamująco na rozwój pleśni i bakterii, słabiej oddziałuje na drożdże. Dzienne bezpieczne dla zdrowia spożycie wynosi 0,7 mg/kg masy ciała. Jest drażniący dla oczu, skóry i żołądka. Obniża też zawartość spożywanych w pokarmie witamin. Rozkłada się w wątrobie i wydalany jest wraz z moczem, obciążając więc wątrobę i nerki. Może powodować ataki astmy, katar sienny, chroniczną pokrzywkę i atopowe zapalenie skóry, jak również bóle głowy, podrażnienie układu pokarmowego i mdłości.

     

patroni

skierniewice instytut psychodietetyki instytut zywienia swiadomego       logo fififo

Copyright FoodRentgen 2018
E-mail: biuro@foodrentgen.eu

Podaruj nam 1,5% podatku KRS: 0000507234 Cel szczegółowy: 35803