Chcemy, aby każdy miał dostęp do przejrzystej i niezależnej informacji o żywności. Tworzymy listę dobrych produktów. Prześwietlamy rynek żywności i mówimy jak jest. Jesteśmy konsumentami - tak jak i Ty. Aktywizujemy ludzi. Edukujemy. Dzielimy się wiedzą. Wszystko po to, aby wzmacniać w nas wszystkich intuicję i samodzielność. Stawiamy na przejrzystość na każdym etapie. Wyniki naszej pracy prezentujemy w postaci raportów. Dopóki nie uzyskamy wsparcia z Ministerstwa Zdrowia, Rolnictwa, czy Środowiska – liczymy na siebie … i na Ciebie. Wychodzimy z założenia, że aby mieć wpływ na cokolwiek - sami musimy finansować nasze działania. O ile badanie "Płatków Śniadaniowych" sfinansowaliśmy ze środków FoodRentgen, tak badanie "Kasz Gryczanych" sfinansowane zostało już ze środków konsumentów oraz Programu PROO. Każdy kto dołączy do współfinansowania kolejnych raportów umożliwia nam dalsze działania zgodne z przyjętą filozofią.
Tworzymy społeczność, która nie chce pozostać bierna, podejmuje działanie, bo chce po prostu wiedzieć. Z całego serca dziękujemy wszystkim tym, którzy już wsparli projekt :)
Wspólnie z Instytutami Badawczymi i ekspertami ds. żywienia stworzyliśmy standard dobrego produktu. Analizujemy składy i sprawdzamy poziom zanieczyszczeń produktów spożywczych. Tylko 50% przebadanych przez nas produktów spełniało normy europejskie. Oznacza to tyle, że statystycznie, co drugi produkt w naszym domu nie spełnia norm przydatności do spożycia. Widząc wyniki badań - wiemy co jemy.
Jeśli pozostaniemy samotnymi entuzjastami własnego pomysłu – pomysł upadnie. Duże zmiany wymagają zaangażowania wielu osób. Czy wiesz, że niektórzy producenci się zrzeszają? Dzięki temu realizują swoje potrzeby. Jest im po prostu łatwiej. A Ty? Kim jesteś? Produkujesz czy kupujesz? Jakie są Twoje potrzeby? Chcesz dostępu do pełnej i przejrzystej informacji o żywności? Działaj!
Dostrzegamy cenną możliwość – możemy przynosić pożytek i dzielić się wiedzą. Tylko niewielu ma dostęp do wiedzy, jeszcze mniej jest tych, którzy z niej korzystają. Pozytywna edukacja – to nasz cel. Pozytywna nie oznacza, że przekazujemy tylko to co przyjemne. Pozytywna. oznacza kształcenie świadomych i samodzielnych ludzi, według zasady: dowiedz się, zrozum, sam zdecyduj co wybierasz.
Po mąkach przyszedł czas na napoje sojowe. Dlaczego? Bo wybrali konsumenci.
Roślinne zamienniki mleka, jakim jest niewątpliwie napój sojowy, zyskały na popularności. Spożywają je ludzie, którzy deklarują wysoką świadomość i chęć zdrowego odżywania. Stąd też pewnie wybór tej grupy produktowej i pierwsze miejsce na podium w biegu, którego finałem jest badanie laboratoryjne.
Dla nas - konsumentów - chcemy sprawdzić, które napoje są godne polecenia, a o których lepiej zapomnieć. Będziemy sprawdzać pozostałości glifosatu w poszczególnych markach produktów. Jeśli pojawi się możliwość - rozszerzymy badania o pozostałości innych prestycydów.
Oto jak będzie wyglądać badanie napojów sojowych krok po kroku:
√ - działania wykonane ››› punkt w którym jesteśmy
Na podstawie sugestii zasłyszanych od Was i własnych obserwacji wyznaczyliśmy pięć grup produktowych.
Następnie przeszukaliśmy Internet, byliśmy z sklepach. Zidentyfikowaliśmy 80 produktów w ramach powyższych grup produktowych.
W dniu 9 czerwca 2021r. zorganizowaliśmy spotkanie online, podczas którego wybraliście napoje sojowe, jako kolejną grupę, którą chcielibyście sprawdzić.
|
Wszystko wydarzyło się w ciągu jednego dnia. Zależało nam na tym, aby czas pomiędzy decyzją, które produkty trafią do badania, a samym zakupem produktów, nastąpiły w krótkim czasie po sobie. Chodziło o to, by sprawdzić jakość produktów w momencie ich zakupu przez przeciętnego konsumenta. Po raporcie „Prześwietlamy mąki” można było odnieść wrażenie, że rynek przygotował się do naszych badańW wyniku głosowania, z puli 15 marek napojów sojowych, wybraliście 4 produkty. Piaty (marki Pilos sprzedawany przez sieć Lidl) został wybrany wyniku losowania. Dlaczego tylko 5 produktów trafi do badania? Bo tylko tyle pieniędzy mamy na badania. Część zostało z wcześniejszych zbiórek, część udało nam się zebrać w wyniku akcji „BADAMY DALEJ” >>> Czy jest szansa na rozszerzenie listy badanych produktów? Tak, ale o tym w kroku 5 i 6. |
Zakupy odbyły w sposób tradycyjny. Drogą kupna nabyliśmy wyselekcjonowane produkty. W tym celu odwiedziliśmy sklepy Carrefour, Lidl i mały sklepik osiedlowy na obrzeżach Warszawy.
Po zakupach produkty zostały spakowane i pojechały do laboratorium, gdzie są prześwietlane na obecność pozostałości glifosatu.
A my w tym czasie uruchomiliśmy zbiórkę na wydanie Raportu FoodRentgen: „Prześwietlamy napoje sojowe” oraz na ewentualne rozszerzenie listy przebadanych produktów.
Badania napojów sojowych finansują sami konsumenci. Każdy głos jest ważny i ważna jest każda cegiełka. Tylko przy oddolnym działaniu mamy pewność niezależności oraz pełnego dostępu do informacji.
Uwaga: O tym jakie napoje sojowe przebadamy - zadecydowaliśmy wspólnie w drodze głosowania. Listę wybranych produktów znajdziesz powyżej. Jeśli na liście nie znajdziesz swojego produktu, a chcesz mieć 100% pewność, że Twój napój trafi do badania i do raportu, to:
Tutaj jesteśmy >>
Przy analizie kasz pojawiły się zarzuty, że badamy małą część produktów, a ich wyniki rzutują na wszystkie kasze na rynku. Dlatego dajemy producentom „szansę dołączyć” ze swoimi produktami do badania. Dołączyć w cudzysłowie, bo to wciąż my sami wybieramy sklep i kupowany produkt. Wysłaliśmy więc stosowne zaproszenie do producentów i dystrybutorów napojów sojowych. O tym, czy skorzystali, czy nie dowiecie się z raportu.
Wyniki badania będziemy znać już niebawem. Na ich podstawie opracujemy kolejny raport - wesprzyj wydanie >>> aby się pojawiło :)
Jeśli podoba Ci się to co robimy, popierasz nasze działania lub po prostu nie stać Cię na własne badania, a chcesz więcej takiej wiedzy - dołącz do nas!
Z góry dziękujemy za Twoje zaangażowanie... im nas więcej, tym większych zmian możemy dokonać.
W akcji #głódwiedzy wzięło udział blisko 30 blogerów – zarówno osoby ściśle związane z dietetyką, jak i te, dla których zdrowy tryb życia i odżywiania się to codzienność. Wszystkich łączył wspólny cel – chęć szerzenia świadomości społecznej na temat tego co jemy.
Nie bez powodu akcja rozpoczęła się tuż przed świętami. To właśnie w okresie przedświątecznym kupujemy zdecydowanie więcej żywności, często również tej wysokoprzetworzonej. W codziennym biegu, zwyczajnie zapominamy o czytaniu etykiet i podejmowaniu racjonalnych decyzji zakupowych, jednocześnie dając przyzwolenie producentom na obniżanie standardów produkowanej przez nich żywności. W końcu nadeszła pora by zabrać głos w tej sprawie.
Przez kilka zimowych tygodni w sieci pojawiło się dziesiątki publikacji, przedstawiających akcję, nakreślających problem, zachęcających do czytania etykiet…w skrócie – zwracających uwagę konsumentów. Na pierwszy rzut poszły płatki śniadaniowe i to one właśnie stały się przyczynkiem do dyskusji.
Głód wiedzy to nie tylko teoria – to praktyka, którą powinien wprowadzić w życie każdy z nas!
„Zostałam zaproszona przez Szamaj do wielkiej akcji poszerzania konsumenckiej świadomości. Jako, że sama zajmuję się tym na co dzień - zarówno wśród młodszych, starszych, sportowców wyczynowych i amatorów to ten temat jest mi szczególnie bliski. Wiele razy prowadziłam szkoleniowe seminaria z tego - co kupować i jak kupować, ale do rzeczy.
Dzięki Szamaj wraz z wieloma osobami uczestniczymy w akcji #głódwiedzy, tak, to nasza wspólna akcja, która mam nadzieję trafi w najdalsze zakątki!” @body.idea
„Biorę udział w akcji #głódwiedzy 😊 To świetna inicjatywa FoodRentgen, aby szerzyć świadomość odnośnie składników, które znajdujemy w wielu produktach spożywczych. Na pierwszy rzut oka idą płatki śniadaniowe, a na załączonych zdjęciach możecie zobaczyć jak wiele szkodliwych składników dla Waszego zdrowia można znaleźć w większości sklepowych musli 🙄 (…) Ja już od kilku lat jestem świadomym konsumentem, a Ty? 🤓 Akcja FoodRentgen ma na celu przedstawić idee działania konsumentów na rzecz wspólnego dobra i walczenia o jakość produktów spożywczych, które kupujemy i zjadamy. Na Instagramie @szamaj oraz ich stronie możecie znaleźć jeszcze więcej informacji oraz Raport Płatków Śniadaniowych. Zachęcam do dołączenia się do akcji i zapoznania z informacjami!” @daria.anappleaday
„Zostałam zaproszona przez @szamaj do akcji społecznej FoodRentgen #głódwiedzy Słyszeliście? Nie? Jak wiecie dla mnie temat zdrowego i wartościowego odżywiania organizmu to bardzo istotna sprawa. Podczas zakupów zawsze zwracam uwagę na to, by produkty miały czysty i zdrowy skład. Bardzo mnie cieszą tego typu akcje, które mają za zadanie uświadamianie nam konsumentom, czym tak naprawdę karmią nas producenci pod przykrywką pięknych opakowań. Jutro święto, dziś pewnie większe zakupy planujecie, może warto zwrócić baczniejsza uwagę na skład produktów, które wkładacie do koszyka? A może już macie czytanie etykiet we krwi tak jak ja? Bede się Wam przypominać w tym temacie, obiecuje.” @beemka01
„Jako świadome konsumentki jesteśmy żywo zainteresowane jakością żywności, która pojawia się na naszym rynku. Z tego powodu bierzemy udział w akcji #foodrentgen #głódwiedzy (@szamaj) i w ciągu kilku najbliższych tygodni prześwietlimy i skomentujemy składy różnych płatków śniadaniowych. Naszym celem jest zwiększenie świadomości konsumentów na temat substancji dodawanych do różnych produktów spożywczych oraz tym samym zachęcenie wszystkich do analizy składów oraz do świadomego wyboru jak najlepszego dla naszego zdrowia produktu. W końcu jesteśmy tym co jemy, prawda? @zdrowiejemy
„Dlatego zwróciłem uwagę na akcję foodrentgen - zespół bada produkty spożywcze pod kątem zanieczyszczeń takich jak pestycydy (tych informacji nie znajdziesz na etykiecie produktu) i daje odbiorcom gotową informację o tym, co warto kupić, a czego unikać. Dla ułatwienia jakość produktu jest oznaczana kolorem - dzięki temu można kupować w ciemno! A kupowanie pewnych produktów bez studiowania etykiety ma jeden, ogromny plus - oszczędność czasu, którego nam wszystkim brakuje! Brawa dla @szamaj za super akcję i edukację konsumentów na temat jakości spożywanych produktów.” @vegantastepl
„Biorę udział w akcji #głódwiedzy 👄tym razem pod lupę poszły płatki śniadaniowe. Ich skład został dokładnie prześwietlony! Powstała lista 197 rodzajów płatków. Ideą akcji jest walka o jakość produktów spożywczych, które kupujemy. To walka o dobro na rzecz nas wszystkich. Warto sięgnąć po Raport Płatków Śniadaniowych i dokładnie poczytać skład tych, które często pojawiają się w naszej kuchni.” @kusiakjustyna
„Mam miłą przyjemność do dołączenia do akcji @szamaj pod hasłem #głódwiedzy. (…) W ramach akcji w ostatnim czasie zostało przeanalizowane prawie 200 różnego rodzaju płatków śniadaniowych. Akcja ma na celu uświadomienie jakie perełki można znaleźć w jednym opakowaniu. Bo w końcu ile z nas zajadało się w dzieciństwie czekoladowymi kuleczkami z mlekiem? Ile osób robi to do tej pory? Nie mówię, żeby rezygnować ze wszystkiego, bo wszystko jest dla ludzi, ale bądźmy świadomi, co wkładamy do koszyka. Bądźmy świadomi, że producenci potrafią karmić nas 5 rodzajami cukru za jednym razem.” @naldia11
„Poświąteczny i noworoczny czas to bardzo dobry moment, aby przyjrzeć się temu, co jadamy na co dzień. Dlatego też postanowiłam podzielić się z Wami akcją #głódwiedzy i #foodrentgen organizowaną przez @szamaj. Akcja polega na analizie produktów, które spożywamy na co dzień, od płatków śniadaniowych począwszy. Wyniki przygotowanego przez @szamaj raportu są jednoznaczne - na rynku jest niewiele produktów, które nie zawierają sztucznych dodatków. Ale my mamy wybór! Ja wybieram zdrowe żarcie. Ty też wybieraj mądrze! Szamaj zdrowo po prostu!” @dobrezielskoveganblog
„Biorę udział w akcji #głódwiedzy! Słyszeliście o świetnej inicjatywie FoodRentgen?
Jak już wiecie, jestem zwolennikiem „czystych” produktów…a @szamaj wyszli ze świetnym pomysłem! Powstała lista 197 rodzajów płatków, których skład przeanalizowali krok po kroku pod względem dodatków do żywności…Zachęcam Was do śledzenia moich kilku wpisów w tym temacie, gdzie spróbuje Wam naświetlić temat. Myślę, że warto być świadomym tego, co wrzucamy do koszyka.” @healthy_also_tasty
„Niechcący możesz zjadać nawet 3 łyżki cukru na śniadanie :/ Dlaczego? Ponieważ większość płatków śniadaniowych zawiera właśnie tyle cukru w jednej porcji! Biorę udział w akcji #głódwiedzy - czytam etykiety.” @monikka_em
„FoodRentgen! Doskonale wiecie, że zwracam uwagę na skład produktów, których używam, dlatego ten projekt bardzo mi się podoba i jest bliski mojemu sercu. Cudownie, że takie pomysły powstają dzięki nim ludzie stają się bardziej świadomi. Sama łapie się na tym, że coraz więcej osób zaczyna zwracać uwagę na to co trafia do ich brzuszków, a kiedyś te osoby pukały się w głowę jak mówiłam o zdrowych zamiennikach. Im więcej się mówi o składach produktów tym lepiej (...).” @odprzecietniarydofitnessiary
Informacja na temat pozostałości środków chemicznych nie znajduje się na żadnej etykiecie. Nie ma takiego obowiązku prawnego. Jako konsumenci jesteśmy więc skazani na dobrą lub złą wolę, a czasami niewiedzę producentów. W efekcie mamy mniej informacji na temat kupowanych produktów, niż ich producenci. Pociąga to za sobą szereg konsekwencji.
Pierwsza z nich jest taka: jeśli posiadam większą wiedzę niż inni, i jej składnikiem jest niekorzystna informacja, to mogę tę informację ukryć. Mogę też udawać, że to, co dostarczam ma inne właściwości niż w rzeczywistości. Wynika z tego więc realna „POKUSA NADUŻYĆ”, której elementem jest „dylemat więźnia”. Jeżeli kara za występek jest niższa niż zyski czerpane z wprowadzania otoczenia w błąd, i o ile producent nie ma silnego kręgosłupa moralnego oraz nie jest idealistą, to chętnie będzie korzystał z takiej możliwości. Takie działania najczęściej powodują spadek, albo całkowitą utratę zaufania konsumentów do poszczególnych producentów, a często do całego rynku.
Firma analityczna Mintel, monitorująca rynek żywności, zdiagnozowała taki trend utraty zaufania do rynku spożywczego już w roku 2018. Niesie to za sobą kolejną, niedobrą, tym razem dla producentów dobrych jakościowo produktów, konsekwencję, określaną jako„NEGATYWNA SELEKCJA”. Jeśli nie jesteśmy w stanie zweryfikować poziomu jakości produktów, a nie do końca wierzymy w oświadczenia producentów, wybieramy z założenia towary na podstawie kryteriów, które znamy np. ceny. W ten sposób producenci dbający o jakość przegrywają z nieuczciwą konkurencją, a z rynku znikają produkty lepsze. W interesie konsumentów i producentów żywności wysokiej jakości jest maksymalne ograniczanie tego zjawiska. Jest to możliwe poprzez udostępnienie konsumentom transparentnej informacji na temat produktów. Jest to też forma przywracania wolności wyboru nam wszystkim - konsumentom.
Zjawisko asymetrii informacji zauważył już Mikołaj Kopernik w 1526[i], ale dokładnie opisał to zjawisko prof. George A. Akerlof, który w roku 1970 napisał pracę „The Market for Lemons: Quality Uncertainty and the Market Mechanism”[ii], za którą w 2001 otrzymał nagrodę Nobla z dziedziny ekonomii[iii].
[i] https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_Kopernika-Greshama
[ii] The Market for „Lemons”: Quality Uncertainty and the Market Mechanism. „The Quarterly Journal of Economics”. 84 (3), s. 488-500, 1970,
[iii] https://www.nobelprize.org/prizes/economic-sciences/2001/akerlof/lecture/
Po kaszach przyszedł czas na mąkę… Chcieliśmy sprawdzić, które mąki są godne polecenia, a o których lepiej zapomnieć. Sprawdzaliśmy oczywiście pozostałości pestycydów w poszczególnych produktach.
Dlaczego mąka? Bo w niej mają swój początek pieczywa, makarony, pierogi i inne kluski, czy knedle, ciasta i ciasteczka, pizze kulebiaki. Mąka służy do zagęszczania sosów i zabielania zup… etc. etc. Słowem mąka ma bardzo szerokie zastosowanie w naszej kuchni. Warto więc wiedzieć, które produkty są godne naszej uwagi.
√ - działania wykonane / ››› punkt w którym jesteśmy
Badania mąk sfinansowali sami konsumenci. Każdy głos był ważny i ważna była każda cegiełka. Jesteśmy przekonani, że tylko przy oddolnym działaniu mamy pewność niezależności oraz pełnego dostępu do informacji. To główny powód, dla którego zbieramy fundusze od konsumentów. Uruchomiliśmy więc zbiórkę, aby potem kupić mąki w sklepach, przebadać je w niezależnym laboratorium i udostępnić wyniki publicznie.
O tym jakie mąki przebadaliśmy, zdecydowalśmy trochę później w drodze głosowania. Każdy konsument miał również możliwość wskazania własnej mąki, która nie znalazła się na liście po głosowaniu, wpłacając określonej wysokości darowiznę na ten konkretny cel. Warunkiem była dostępność produktu w ogólnodostępnej sprzedaży (sklepy, internet). Takim działaniem osoba wpłącająca, otrzymuje rzetelną informację o swoim produkcie - a razem z nią tysiące innych osób .. i to jest bezcenne :)
Zbiórka trwała. My w tym czasie przeszukiwaliśmy internet, byliśmy z sklepach. Zidentyfikowaliśmy 110 produktów mącznych dostarczanych przez 28 producentów i dystrybutorów w czterech kategoriach mąk: pszennych, żytnich, orkiszowych i ziemniaczanych. Od początku wiedzieliśmy, że całego rynku nie sprawdzimy ... a na pewno nie za jednym podejściem. Dlatego potrzebna była selekcja. Potrzebny był Wasz głos.
Aby wyselekcjonować mąki, które jako pierwsze powinny trafić do badania, zapytaliśmy o Wasze preferencje badawcze… Zapytaliśmy jakie mąki kupujecie, z jakich mąk pieczecie ciasta, robicie pierogi, naleśniki ... Oto lista finalistów, która trafiła do badania z rekomendacji konsumentów.
Przy analizie kasz pojawiły się zarzuty, że badamy małą cześć produktów, a ich wyniki rzutują na wszystkie kasze na rynku. Dlatego tym razem w przypadku mąk postanowiliśmy dać szansę producentom „dołączyć” ze swoimi produktami do badania. Dołączyć w cudzysłowie, bo to wciąż my sami wybieraliśmy sklep i kupowany produkt. Wystosowaliśmy więc stosowne zaproszenie do producentów mąk. O tym, czy skorzystali, czy nie dowiecie się z raportu.
Zakupy odbyły się już w sposób tradycyjny. Pomimo szalejącej pandemii i z narażeniem życia swojego i współ-kupujących ;-) udaliśmy się do fizycznych sklepów, gdzie drogą kupna nabyliśmy wyselekcjonowane produkty. Dwa produkty kupiliśmy przez Internet, oczywiście przez podstawionych tajemniczych klientów.
Po zakupach produkty zostały spakowane i pojechały do niezależnego laboratorium. A my dalej pracowaliśmy nad merytoryczną stroną raportu, który już niebawem miał ukazać się do publicznej wiadomości.
![]() |
Wyniki badań upubliczniliśmy w marcu 2021r. Efekty naszej wspólnej pracy do pobrania dla Was tutaj >>> Każda publikacja przypomina nam, dlaczego to robimy ...Coraz trudniej jest poprostu rozróżnić faktycznie zdrowe i wartościowe produkty od tych, które przedstawiane są jako „zdrowe” w celach marketingowych. Sklepy zalewane są produktami promowanymi jako zdrowe i naturalne, głównie dlatego, że zdrowe odżywianie stało się popularne ... w społeczeństwie obudziła się prozdrowotna świadomość. FoodRentgen powstał dla drugiego CZŁOWIEKA – aby umożliwić mu WIEDZĘ, WYBÓR, DZIAŁANIE. Miłej lektury :) |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Jeśli podoba Ci się to co robimy, popierasz nasze działania lub po prostu nie stać Cię na własne badania, a chcesz więcej takiej wiedzy - dołącz do nas!
Z góry dziękujemy za Twoje zaangażowanie... im nas więcej, tym większych zmian możemy dokonać.
Wyobraź sobie .... że kupujesz kaszę. Pięknie wygląda, zapakowana jest w papierową torbę, ulotka pokazuje piękne zdjęcie, sprzedawca zachwala Twój wybór! Kasza ma mnóstwo dobrych właściwości! Tego Ci trzeba! Ale....
...ale są RZECZY, których nie zobaczysz gołym okiem. Nie dadzą się powąchać. Nie wyczytasz ich z pięknego opakowania. Nie są napisane na etykiecie. Nie mówią o tym w reklamach. Nie chwalą się nimi producenci. A TY - ten kto faktycznie powinien o nich wiedzieć – żyjesz w błogiej nieświadomości. Często nawet nie zadajesz sobie pytań. Może nie wiesz, że te RZECZY w ogóle istnieją. Albo wiesz i wierzysz, że skoro są w sprzedaży i w produkcji żywności, to widocznie są przeznaczone dla człowieka. Może wierzysz, że ktoś kontroluje bezpieczny ich poziom, i nie musisz się już tym martwić. Natomiast z jakiegoś powodu nikt o nich nie mówi. Myślimy o pestycydach. DlaCZEGO Ci o nich nie mówią...?
W sumie zebraliśmy : 8.902zł Na badania kasz wydatkowaliśmy 7.997zł
Kwota do wykorzystania na badania kasz w przyszłości: 905zł (stan na sierpień 2020)
Z chrononologicznym zapisem naszych działań możesz zapoznać się poniżej....
Możesz do niej nadal dołączyć wpłacając dowolną kwotę (formularz wpłat znajdziesz na samym końcu strony). Chcemy powtarzać badania sprawiając tym samym, że produkty na rynku będą coraz bezpieczniejsze i lepsze. Wydanie Raportów z badania kasz, można uznać za połowiczny sukces - sprawdziliśmy jedynie pozostałości glifosatu. Wciąż pozostają pytania o pozostałości innych pestycydów w produktach z górnej części rankingu - czyli czystych.
Badania tego typu mają sens jeśli są cyklicznie powtarzane. Były to pierwsze badania kasz. Pierwszy pomiar. Kolejne pokażą nam trend zmiany. Pokażą działania poszczególnych producentów i zmianę jakości ich produktów. Wierzymy, ze kolejne pomiary wpłyną znacząco na jakość produktów w naszych sklepach. To już się zadziało po publikacji dotychczasowych raportów. W środowisku producentów rozgorzała dyskusja na temat poprawy jakości surowców używanych do produkcji kasz.
Nasz cel to szeroka edukacja i podnoszenie świadomości Nas wszystkich w obszarze jakości żywności. Udostępniamy informację. Mamy wiele pomysłów i planów na przyszłość. W tym miejscu celujemy w KASZE – jaglaną i gryczaną. Sprawdzamy co jemy!
Jeśli podoba Ci się to co robimy, popierasz nasze działania lub po prostu nie stać Cię na własne badania, a chcesz więcej takiej wiedzy - dołącz do nas! Wesprzyj nas:
Z góry dziękujemy za Twoje zaangażowanie... im nas więcej, tym większych zmian możemy dokonać.
Uruchomiliśmy akcję finansowania społecznościowego na PolakPomaga ->>> Za cel postawiliśmy sobie sprawdzenie kasz pod kątem kilkuset pestycydów. Na początku akcji zbieraliśmy informacje z rynku na temat dostępnej oferty kasz. Następnie konsumenci - czyli Wy, wskazaliście swoje preferencje co do marek, które chcielibyście sprawdzić. Zbiórka trwała długo, a że wszyscy chcieliśmy zrobić jakiś pierwszy krok, więc po zgromadzeniu kwoty 4 tysięcy złotych, oraz dodatkowemu wsparciu Fundacji Konsumentów środkami uzyskanymi przez nich w ramach programu PROO, podjęliśmy decyzję o prześwietleniu kasz jedynie pod kątem obecności glifosatu.
20 listopada 2019r. publikujemy Raport „Prześwietlamy Kasze Gryczane”. Raport prezentuje wyniki przeprowadzonych we wrześniu 2019 r. badań laboratoryjnych 10 wybranych kasz gryczanych na zawartość pozostałości kontrowersyjnego glifosatu. 6 z 10 kasz gryczanych przeszło pozytywnie badanie laboratoryjne. W 4 produktach nie wykryto pozostałości glifosatu, a w kolejnych 2 pozostałości mieściły się w granicach obowiązującej normy.
W 4 kaszach tego niebezpiecznego dla zdrowia pestycydu było tak dużo, że produkty nie powinny znaleźć się w sprzedaży. Sieć sklepów Lidl poinformowała o wycofaniu wymienionych w raporcie kasz, a Główny Inspektor Sanitarny przeprowadził postępowanie wyjaśniające. Raport w ciągu niecałych 2 miesięcy został pobrany ponad 35 000 razy, a media poinformowały o nim w co najmniej 270 publikacjach.
Jaglanki zbadaliśmy dwukrotnie, we wrześniu 2019 r. (wraz z kaszami gryczanymi) oraz w styczniu 2020 r. Zaskoczeniem okazało się to, że wyniki w obu falach badania różniły się znacząco od siebie. W obu przypadkach 4 kasze z 10 badanych okazały się wolne od pozostałości herbicydu, ale tylko 2 produkty okazały się czyste w obu badaniach.
Badanie zostało przeprowadzone we wrześniu 2019r. dla 10 kasz gryczanych i 10 kasz jaglanych wybranych w sondzie internetowej przez Internautów (w sierpniu 2019r.) W styczniu 2020r. powtórzyliśmy badania dla tych samych kasz jaglanych. Z wynikami naszych analiz możecie zapoznać się w opublikowanych raportach dostępnych na naszej stronie internetowej.
Raport Prześwietlamy Kasze Gryczane >>>
Raport Prześwietlamy Kasze Jaglane >>>
Raport dotyczący kasz gryczanych został pobrany ponad 40 tysięcy razy, a raport dotyczący kasz jaglanych ponad 12 tysięcy razy.
Raporty odbiły się szerokim echem w mediach ogólnopolskich i społecznościowych docierając do szerokiego grona konsumentów i wywołując dyskusję na temat jakości surowców i możliwych rozwiązań tej sytuacji. Z wybranymi publikacjami można zapoznać się na stronie zakładce dzieje się >>>
WPŁYWY: 8.902zł
Suma środków wpłaconych przez Was, czyli konsumentów, na rzecz przebadania kasz do marca 2020r.: 7.732zł
Suma środków wpłaconych przez podmioty prawne: Instytut Spraw Obywatelskich 200zł
Suma środków wpłaconych przez Was od marca 2020r. do dzisiaj (stan na dzień 04 sierpnia 2020r.) 970zł
WYDATKI: 7.997zł
Suma kosztów poniesionych na przeprowadzenie badań, w tym zakup i transport produktów do badania 7.997zł
Kwota do wykorzystania na badania kasz w przyszłości: 905zł
Pozostałe koszty związane z opracowaniem i publikacją obu raportów pokryła Fundacja Konsumentów ze środków Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030
Bardzo dziękujemy wszystkim darczyńcom i organizacjom, dzięki którym publikacje mogły ujrzeć światło dzienne. To dzięki Wam żywność w naszych sklepach zaczyna się poprawiać.
Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit. Donec vel sem in velit pulvinar hendrerit. Cras sed metus erat. Mauris eleifend, ante eu efficitur aliquam, nibh arcu imperdiet massa, at ultricies leo massa et leo. Phasellus et elit ante. Proin euismod gravida risus, vel dictum ipsum accumsan at. Nunc scelerisque vitae purus et vulputate. Nam vestibulum ligula et sapien eleifend malesuada. Donec eget faucibus est. Vestibulum imperdiet, lacus sit amet laoreet tristique, diam eros porttitor mauris, condimentum accumsan est augue feugiat felis. Aliquam sit amet sem magna. Vestibulum ante ipsum primis in faucibus orci luctus et ultrices posuere cubilia Curae; Praesent vehicula, diam vitae dictum rhoncus, sem lectus feugiat nunc, ut imperdiet felis leo sed est.
Aliquam a elit magna. Ut faucibus bibendum mattis. Vestibulum hendrerit augue eget mauris malesuada, a malesuada ipsum interdum. Aenean ipsum nisl, sagittis ut viverra a, tristique in nisi. Sed finibus scelerisque sollicitudin. Sed vel hendrerit sem. Etiam mattis venenatis interdum. Nulla facilisi. Suspendisse potenti. Vivamus eget ultricies tortor. Curabitur fringilla vulputate neque, quis vulputate nisl feugiat sit amet. Suspendisse dignissim pretium ante eget tincidunt.
POLSAT
FoodRentgen w Polsat News
POLSAT
FoodRentgen w Polsat News
TVP INFO
Teleexpress o FoodRentgen
TVP3 Łódź
O nas w Łódzkich Wiadomościach Dnia
TVP 1
Czy wiesz co jesz? - reportaż Agro BIZNES
Copyright FoodRentgen 2018
E-mail: biuro@foodrentgen.eu